Wakacyjne powroty potrafią być przygnębiające, ale mamy na to sposób – tuż po przyjeździe z jednego urlopu, zacznij planować kolejny! Od kilku lat coraz bardziej popularne stają się oferty first minute, które pojawiają się nawet na rok przed ustaloną datą wyjazdu. Dowiedz się, czy warto na nie polować.
Dla kogo pierwsze oferty
Tak naprawdę, taka opcja może spodobać się każdemu, kto chce zaoszczędzić, ale też osobom, które po prostu lubią planować. Decyzji o wyjeździe nie powinny na ostatnią chwilę odkładać większe grupy, ponieważ wtedy zdecydowanie trudniej znaleźć dobre oferty dla wszystkich. Jeśli podróżujesz z przyjaciółmi albo z rodziną, przedsprzedaż będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.
Organizacja bez pośpiechu
Niektórzy wolą wybierać wycieczki na ostatnią chwilę w obawie przed tym, że nagle ich plany mogą się zmienić. Pamiętaj jednak, że dzięki wcześniejszej rezerwacji masz dużo czasu, żeby dopracować każdy szczegół wymarzonego wyjazdu. Możesz zrobić zakupy w momencie, gdy ceny typowo wakacyjnych sprzętów i ubrań spadają, a to wiąże się z dodatkowymi oszczędnościami. Co więcej zyskujesz czas, żeby lepiej poznać kraj, do którego jedziesz – poszukać najciekawszych miejsc, wykupić wycieczki po okolicy, a może nawet nauczyć się kilku przydatnych zwrotów w języku obcym.
Kiedy szukać first minute
Najlepsze okazje możesz złapać już na początku jesieni. Mniej więcej do końca stycznia zniżki utrzymują się na wysokim poziomie – rezerwując wakacje w tym czasie, zapłacisz nawet do kilkudziesięciu procent mniej. Oferta first minute, w zależności od biura podróży, może trwać nawet do marca.
Przebieraj w ofertach
Wybierając wakacje z wyprzedzeniem, zyskujesz gwarancję, że znajdziesz ofertę dopasowaną do Twoich potrzeb. Możesz przebierać w wariantach – zdecydować się na All Inclusive, określić wymarzoną lokalizację, a także najlepszy pokój i atrakcje, jakie czekać na Ciebie będą na terenie hotelu. Wcześniejsza rezerwacja wakacji po prostu się opłaca!
